29 lipca 2011

8. Stroopwafle i inne

Kolejna holenderska kartka przyfrunęła do mnie od Belindy z Berkel en Rodenrijs. Według Belindy można na niej zobaczyć najbardziej charakterystyczne elementy holenderskiej kultury.
Po pierwsze stroopwafle. Jest to stary holenderski przysmak, według legendy wynaleziony w 1784 w Goudzie przez tamtejszego piekarza. Jeden z najstarszych zachowanych przepisów z 1840 podaje, że wafle upieczono, używając resztek ciasta i okruchów z uprzednio upieczonych wafli, po czym wypełniono je syropem. Stroopwafele były bardzo tanie i dlatego nazywano je w XIX wieku ciastkami ubogich. Do 1870 roku stroopwafle były popularne jedynie w Goudzie i okolicach. Dzięki pieczeniu i sprzedaży podczas targów i uroczystości na rynku zyskały z czasem popularność w całym kraju, stając się jednym z najpopularniejszych dodatków do kawy i herbaty w Holandii. Statystycznie Holender zjada 20 stroopwafli w roku.
Rowery i tulipany to chyba moje pierwsze skojarzenia z Holanią.
No ale czemu motocykl? Czy one są tam aż tak popularne?

Czas podróży: 850km w 5 dni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz